Herbata liściasta sypana czy w torebkach - co wybrać?

Her­bata jest uży­wana od tysięcy lat, a obec­nie pije się ją w każ­dym miej­scu na świe­cie. Naj­czę­ściej jest trak­to­wana jako popu­larny doda­tek w cza­sie spo­ży­wa­nia posił­ków, w cza­sie przerw w pracy czy też spo­tkań ze zna­jo­mymi. Dla nie­któ­rych osób sta­nowi istotny ele­ment w prze­biegu tra­dy­cyj­nych cere­mo­nii. Czy wybrać her­batę liścia­stą, czy w toreb­kach?

Podział her­bat

Wszyst­kie gatunki her­baty pocho­dzą z her­baty chiń­skiej. Klu­czo­wymi cechami są tu sto­pień utle­nie­nia liści danej rośliny oraz spo­soby ich przy­rzą­dza­nia. Herbata liściasta to sześć gatun­ków pod­sta­wo­wych her­bat.

Wyróżniamy następujące gatunki herbaty:

1. Biała- nie pod­lega pro­ce­sowi fer­men­ta­cji, więc jej prze­twa­rza­nie jest mini­malne. Ma odcień srebr­nawy, a gotowy napar ma kolor jasnej słomki. Smak ma wyraźny, ale bar­dzo łagodny.

2. Czarna- jest mocno prze­two­rzona w pro­ce­sie fer­men­ta­cji, czyli jest pod­da­wana więd­nię­ciu, skrę­ca­niu, utle­nia­niu i susze­niu. Ma mocny i przy­jemny smak, a sam napar ma kolor brą­zowo- mie­dziany.

3. Zie­lona- jej spo­sób prze­twa­rza­nia jest mini­malny. Pow­staje z liści, które wstęp­nie są pod­da­wane więd­nię­ciu i deli­kat­nym susze­niu, a następ­nie pod wpły­wem wyso­kiej tem­pe­ra­tury jest zatrzy­my­wany cały pro­ces fer­men­ta­cji. Herbata zielona bar­dziej sub­telny smak i mniej goryczki niż her­bata czarna. Jed­nym z popu­lar­niej­szych gatun­ków jest herbata matcha.

4. Czer­wona – czyli pu-erh, prze­cho­dzi dodat­kowy pro­ces utle­nia­nia i fer­men­ta­cji, przez co barwa liści jest jesz­cze ciem­niej­sza. W cza­sie dłu­go­let­niego prze­cho­wy­wa­nia zmie­nia się jej aro­mat i zanika goryczka.

5. Żółta – fer­men­ta­cja jej liści prze­biega w gorą­cym i wil­got­nym oto­cze­niu. Po zapa­rze­niu ma barwę żółto-zie­loną. W smaku jest deli­kat­nie cierpka ze słod­kim posma­kiem, który zosta­wia na ustach.

6. Nie­bie­ska – czyli ulung (oolong), jej poziom fer­men­ta­cji jest więk­szy niż zie­lo­nej, a mniej­szy niż czar­nej. Gotowy napar przy­po­mina bar­dziej tur­ku­sową zie­leń. Smak i aro­mat zawiera akcenty owo­cowo-kwia­towe.

Herbata rooibos

Rooibos to połu­dnio­wo­afry­kań­ska roślina, z któ­rej wysu­szo­nych czę­ści przy­rzą­dzamy napar. Zebrane liście oraz czę­ści łodyg, pod­da­wane są pro­ce­sowi fer­men­ta­cji. Uzy­skany napar ma czer­wono-brą­zową barwę. Ma cha­rak­te­ry­styczny smak oraz zawiera dużo skład­ni­ków mine­ral­nych.

Herbaty rozkwitające

Ten rodzaj her­bat two­rzy się najczę­ściej z liści bia­łej i zie­lo­nej her­baty. Zbiera się je, gdy młode liście osią­gną odpo­wied­nią dłu­gość. Świeże liście układa się w for­mie bukie­ciku, a sam śro­dek wypeł­nia się dodat­kowymi kwiat­kami. Dzięki takiej kom­po­zy­cji sam pro­ces jest bar­dzo efek­towny.

Her­bata liścia­sta na wagę czy w toreb­kach?

Herbata na wagę ma nie­za­prze­czal­nie wię­cej aro­matu, barwy i dosko­nale się zapa­rza. Posiada także wię­cej skład­ni­ków odżyw­czych, ponie­waż jest sprze­da­wana bez żad­nych dodat­ków. Her­bata w toreb­kach ma słab­szy aro­mat, ale jest wygod­niej­sza w uży­ciu. Pole­camy wypró­bo­wać her­baty liścia­ste, które odpo­wied­nio zapa­rzone dostar­czą nam więk­szej przy­jem­no­ści w cza­sie ich degu­sta­cji.